Porady dla początkującego podróżnika i dziwne zjawiska
Decydując się na zostanie podróżnikiem należy dobrze przemyśleć jaki rodzaj podróżowania jest najbardziej odpowiedni. Jedni wolą samodzielnie podróżować, wędrując sporo na piechotę, a inni cenią sobie luksus oraz dobrą organizację. Ci którzy mają zapewniony hotel, a w nim nocleg i wyżywienie, mają niejako mniej do załatwiania, a także jako taką pewność, że ich miejsce czeka zarezerwowane. Tymczasem podróżujący samodzielnie, mogą co nieco zaoszczędzić, gdyż sami opłacają transport, a także sami wyszukują sobie noclegi i sami dbają o swoje wyżywienie, z tym że sumarycznie okazać się może różnie w praktyce. Niekiedy są takie sezony, że miejsc wolnych może nie być, a do dyspozycji są tylko takie, o bardzo niskim standardzie. W praktyce może to oznaczać duży dyskomfort i niepotrzebne zmartwienie, wywołujące stres. Ceny mogą być wtedy różne, wydawałoby się, że powinno być taniej, ale samo uzyskanie dodatkowej miejscówki może być niestety drogie, jeśli jest bardzo dużo turystów i brakuje dla nich miejsc. Trudno wyczuć, kiedy hotele i hostele są przepełnione, bywa że w okolicy odbywa się zaplanowana już od dawna impreza masowa, na którą zjechały tłumy, nic się już wtedy nie da zrobić, a jeśli coś znajdzie, to nie to, co by zadowalało, strudzonego podróżnika.
Najciekawsze miejsca na świecie - Lwów
Miejsca związane z cudami, są jednymi z najciekawszych miejsc na świecie. Zabytki kultury z odległych czasów, a także obronne twierdze i mury, a także kościoły mające w swoich zbiorach obrazy przynoszące nadzieję i ukojenie, a także słynące na przykład z uzdrawiania chorych i pomocy cierpiącym. Jednym z takich regionów świata, jest Ukraina i znajdujące się na jej terytorium tak zwane płaczące ikony. Fenomen takich zjawisk jest nie wytłumaczalny, ale pewne jest to, że łzy na nich pojawiają się bardzo często przed dramatycznymi wydarzeniami, co miało miejsce już po raz któryś w historii. Zazwyczaj na ikonach świętych pojawiają się krwawe łzy, zapowiadające nieszczęście dla danego rejonu świata. Same ikony stanowią dorobek kultury narodowej, a wykonane są przez najlepszych malarzy i rzemieślników sprzed wielu wieków. Aby móc doświadczyć czegoś niezapomnianego i obejrzeć, te dziwne i nie wyjaśnione naukowo zjawiska warto sprawdzić wycieczki do Lwowa.
Lwów jest tak mocno polskim miastem, chociaż od dawna jest już ukraiński. Czas się tu zatrzymał, wskazówki zegara jakby nie posuwały się do przodu, trochę zapomniany, zakurzony, ale wciąż niewiarygodnie piękny. Każda uliczka, każdy zakątek przepełniony dawną historią, każdy mur, każda tablica "opowiada" nam swoje dzieje. Na moment przenosimy się w czasie, stajemy się naocznymi świadkami tych wydarzeń, zostajemy biernymi obserwatorami wielu krwawych zdarzeń. Widzimy krzywdę tych ludzi, rękę podnoszoną nie tylko na mieszkańców, ale także na te bezcenne dzieła sztuki, jednak nic nie możemy zrobić. To jest już tylko przeszłość, na dodatek bardzo smutna. Musimy się cieszyć tym, co pozostało, co uniknęło zniszczenia, cieszyć oczy jak tylko długo możemy. Jednak Lwów nie jest tylko miastem muzeum, zawierającym relikty dawnych losów, to miasto tętni życiem, życiem swoich mieszkańców, ich radościami i smutkami. Pisze swoją współczesną autobiografię, która, miejmy nadzieję, będzie szczęśliwsza od poprzedniej.
Jeśli chcemy zobaczyć prawdziwy Lwów, udajmy się z dala od zgiełku centrum, w boczne ulice, zapomniane zakątki. Tam, gdzie nie doszło jeszcze do renowacji, podrapane mury, zwyczajne domy i podwórka, ulice bez drogich restauracji i knajp. Taki Lwów także może zachwycić, jeśli nigdy czegoś podobnego nie widzieliśmy.
Z całą pewnością, w jaką stronę się nie udamy, jaką ulicą nie pójdziemy, Lwów nas zaczaruje i rozkocha w sobie swoim pięknem, historią i prostotą.